Pandemia koronawirusa dosłownie zamroziła liczne branże, zakazując wielu firmom funkcjonowania. Sektor, który przechodzi dzisiaj największy kryzys to ten, jakiemu podlegają między innymi obiekty gastronomiczne oraz działalności eventowe. Organizacja imprez masowych, w tym sportowych, muzycznych i rozrywkowych, jak również okolicznościowych, takich jak chrzciny, wesela i konsolacje, została zawieszona do odwołania.
Co prawda, dzisiaj funkcjonuje już trzeci etap „odmrażania” gospodarki, więc niektóre restauracje mogą być otwarte, natomiast reżim sanitarny nadal zabrania spotkań dużych grup oraz organizacji skupisk ludzi. W związku z tym tej wiosny raczej nie wybierzemy się na koncert, festiwal ani nawet plenerowy festyn. Pod znakiem zapytania pozostają także huczne rocznice, imieniny czy wesela.
Jak działa branża organizacji imprez?
Takie wydarzenia możliwe są z udziałem dosłownie kilku osób. Te i tak muszą zachowywać od siebie odstęp albo funkcjonować w maseczkach ochronnych, zakrywając dokładnie usta oraz nos. Trzeba przyznać, że jest to dosyć niekomfortowa sytuacja. W wyniku takich obostrzeń niestety większość klientów, którzy planowali organizację wydarzenia okolicznościowego, wycofała swoje zaliczki albo w najlepszej sytuacji przesunęła termin realizacji imprezy. Dla podmiotów gastronomicznych czy firm, które dostarczają dodatkowe rozrywki, takie jak fotobudka, takie rozwiązanie jest na pewno lepsze niż całkowita rezygnacja.
Dzisiaj firmy generują ogromne straty, to właśnie w branży eventowej i gastronomicznej odnotowano największą liczbę zwolnień pracowników oraz cięcia comiesięcznych wynagrodzeń. Powrót do dawnej rzeczywistości nie będzie łatwy, chociaż widać już małe światełko w tunelu. Zbliża się lato, a wraz z nim wysokie temperatury, które sprzyjają przebywaniu na świeżym powietrzu. Reżim sanitarny może być o wiele lepiej zachowany na zewnątrz, aniżeli wewnątrz budynków. Być może już niedługo faktem staną się wesela w ogrodach albo nawet małe festyny okolicznościowe, dzięki którym firmy zaczną zarabiać. Fotobudka na wesele będzie wtedy jak najbardziej możliwa, natomiast ryzyko zarażenia koronawirusem będzie minimalne.
Zdaniem klientów
Osoby, które miały zarezerwowane sale weselne czy restauracyjne w celu organizacji w nich imprezy okolicznościowej danego rodzaju, w większości odwołali swoje terminy albo przesunęli je w czasie. Świętowanie ważnego wydarzenia w maseczkach i z minimalną liczbą uczestników raczej nie napawa radością. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku, być może już niebawem wszystko wróci do normy i znowu będziemy mogli świetnie bawić się na weselach i „cykać” zdjęcia w maszynie, jaką jest fotobudka. Wynajem tej rozrywki już niedługo będzie całkiem realne.